Polska będzie wielka, albo nie będzie jej wcale

– te słowa marsz. Józefa Piłsudskiego pokazują, czym tak naprawdę była walka o granice w latach 1918-1921. Po odzyskaniu niepodległości nadszedł czas trudnych decyzji. Walka toczyła się nie tylko o kształt konkretnej granicy czy przynależność danego regionu. Z Rosją bolszewicką Polska walczyła o przetrwanie jako byt państwowy.

Drogi czytelniku, zanim przejdziesz do zwycięskich powstań polskich, wygranych bitew czy sukcesów dyplomatycznych, uświadom sobie, że Polska nie powstała w 1918 r. nagle! W czasie wielkiej wojny 1914-1918 Polacy działali na wszystkich ważnych frontach wojskowych i politycznych. Legiony Polskie z Józefem Piłsudskim na czele walczyły po stronie Austro-Węgier, w Rosji sformowano I Korpus Polski pod dowództwem gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego, a we Francji powstała Błękitna Armia dowodzona pod koniec wojny przez gen. Józefa Hallera – to tylko najważniejsze polskie inicjatywy. Dzięki wysiłkowi wojskowemu i politycznemu Niemcy i Austro-Węgry w akcie 5 listopada zapowiedziały powstanie państwa polskiego. Za tymi deklaracjami poszły inne: rosyjska, włoska oraz amerykańska, ogłoszona w orędziu prezydenta Woodrowa Wilsona. Niepodległa Polska z dostępem do morza znalazła się wśród warunków pokojowego ładu świata po wojnie. 11 listopada 1918 r. Niemcy podpisały kapitulację – wielka wojna została zakończona. Tego samego dnia powołana przez Niemców Rada Regencyjna przekazała władzę Józefowi Piłsudskiemu, który przybył do Warszawy po uwolnieniu z twierdzy magdeburskiej. To wydarzenie jest symbolicznie uznawane za moment odzyskania przez Polskę niepodległości. Do wykucia pozostały jednak jeszcze granice naszej Ojczyzny!

Wymodlili ją wreszcie poeci, prorocy
I z niewoli jak z torby wyjęli pielgrzymiej,
Patrzą w ogień pisany zygzakiem po nocy:
Czy to pali się serce, czy to świat się dymi.